BUNT W OBRONIE PRZYRODY
Ubóstwo i ucisk to powody wszelkiego buntu. Udręki płynące z życia w otoczeniu niezdrowym i niebezpiecznym, gniew przeciwko siłom pieniądza, wyniszczającym naturalne środowisko, desperacja wobec obojętności i bezradności administracji państwowej, oburzenie przeciwko absurdalności społeczeństwa! które nie przestaje pozbawiać się dóbr coraz bardziej cennych — oto rosnące warunki społecznego wrzenia.Wielkie wewnętrzne konflikty końca XX wieku powstawać będą wokół spraw ochrony i użytkowania przyrody. Jeśli proces zniszczenia trwać będzie nadal, może to doprowadzić do wybuchu.Będzie to bunt zrodzony z niepokoju, działanie ludzi przekonanych o tym, że walczą o krok od przepaści, że trzeba bronić ostatnich szczątków wybrzeża, ostatnich skrawków miejskiej zieleni, ostatnich zakątków dziewiczej przyrody w narodowych parkach, że trzeba walczyć o to, aby hałas nie przyprawiał mieszkańców całych okolic o nerwowe choroby, a nawet o obłęd.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: